Jakiś czas temu był taki dzień w którym od samego rana wiedziałam, że będzie należał do „trudnych”. Sprawdziłam wtedy co mam i wyszło mi: – ząbkująco, gorączkujące, marudzące, niemowlę – jest – niemożność wyskoczenia do sklepu po „coś na obiad” – jest – jakieś resztki w lodówce – jest – mało czasu na sklecenie obiadu […]